Tatry oferują wiele trudnych szczytów do zdobycia. Nie brakuje tutaj szlaków, które mogą stanowić wyzwanie nawet dla zaprawionych w bojach wędrowców. Nie poleca się ich natomiast początkującym. Do najtrudniejszych należą: Szlak na Orlą Perć, Szlak na Mięguszowiecką Przełęcz oraz Szlak z Zawratu na Świnicę.
Szlak na Orlą Perć
Bardzo trudny szlak na Orlą Perć został wytyczony przez księdza Walentego Gadowskiego w latach 1903-1906. Od tego czasu stanowi prawdziwe wyzwanie dla wszystkich miłośników Polskich Tatr i co roku przyciąga rzesze taterników. Dla wielu zdobycie tego szczytu jest przejawem ambicji. Nie brakuje jednak i takich, którzy doceniają urozmaiconą trasę wędrówki i czekające na nich przeszkody. Szlak prowadzi, bowiem samą granią. Na trasie nieustannie towarzyszy nam poczucie wysokości. Ale wszelkie trudności wynagradzają majestatyczne skały i przepiękne górskie krajobrazy. Bez górskiego obycia wycieczka na Orlą Perć może okazać się niebezpieczna, a cała radość z wędrówki zostanie przyćmiona przez strach.
Szlak na Mięguszowiecką Przełęcz
Szlak ten wiedzie na najwyższą w Polskich Tatrach przełęcz. Nie spotkamy na nim tłumów turystów, gdyż w pobliżu znajdują się bardziej popularne Rysy. Trasa prowadzi nas od Czarnego Stawu na południowy wschód wśród dużych, granitowych głazów. Jest dosyć stromo, ale wędruje się tu bardzo dobrze. Mimo niewielkiego dystansu różnica wysokości między stawem, a przełęczą jest znacząca. Im wyżej, tym widoki stają się ciekawsze. Wystarczy kilkadziesiąt minut intensywnej wędrówki, aby dojść do Mięguszowieckiego Kotła na wysokości 1740 m. Skalne rumowisko w tej okolicy robi duże wrażenie. Zawsze, nawet latem, pokrywa je częściowo warstwa śniegu.
Szlak z Zawratu na Świnicę
To bardzo atrakcyjny szlak w Polskich Tatrach, bez względu na to, w którym kierunku podążamy. Trasa jest trudna technicznie, wiele na niej sztucznych ubezpieczeń. Wędrówka zaczyna się na szerokim siodle Zawratu, a wiedzie przez skalny teren Zawratowej Turni. Musimy zmierzyć się z pionowymi ściankami i eksponowanymi trawersami. Gdy pogoda dopisuje, na trasie tej w szczególnie trudnych do przejścia miejscach tworzą się kolejki. Jednak nie denerwujmy się spanikowanymi wędrowcami, którzy skutecznie blokują ruch. Podziwiajmy okoliczne szczyty i Zadni Staw Polski, który w blasku słońca mieni się kolorami.