Jak to się dzieje, że w sieci istnieje ponad 50 000 sklepów internetowych i wszystkie zarabiają? Czy nie powinno być tak, że rynek sam eliminuje z branży sklepy najdroższe, pozostawiając nam, konsumentom platformy ekonomiczne? Gdyby tak było, to branża e-commerce stanęła by w punkcie, ponieważ cechą dominującą rynek jest konkurencja. Wahania cen biorą się z oszczędności, bo jak inaczej tłumaczyć niższe ceny w sklepie konkurencyjnym? Warto zauważyć, że globalne marki sprzedają dużo drożej od konkurencji, ale gwarantują przy tym bezpieczeństwo. Co mogą zaoferować tańsze podmioty? Produkty w ekonomicznej cenie przy minimum ryzyka.
Poziom zaufania do sklepu ważniejszy od cen produktów
Konsumenci wbrew pozorom nie szukają tylko tanich sklepów ale też takich, które gwarantują bezpieczeństwo transakcji. Sklepy, które współpracują z operatorami szybkich płatności (jak Dotpay) oferują produkty droższe, lecz przy maksymalnym bezpieczeństwie transakcji. Możemy to zaobserwować nawet po wynikach wyszukiwania Google. Jak wiadomo, algorytmy Google wnikliwie analizują opcje płatności w sklepach i promują głównie te, które współpracują ze znanymi operatorami. Google rozumie ponadto poziom bezpieczeństwa i na jego podstawie także promuje rzetelne sklepy internetowe.
Ceny także są ważne
Oczywiście całkiem spora część Internautów szuka tylko i wyłącznie najtańszych sklepów. Często korzystają z porównywarek typu Ceneo, gdzie mogą znaleźć najtańszą platformę e-commerce. Choć tanie sklepy zazwyczaj nie oferują błyskawicznych płatności to i tak zarabiają, ponieważ ryzyko utraty pieniędzy z jakiegokolwiek powodu jest bliskie zeru.
Idealne połączenie: tanie produkty w bezpiecznym sklepie
W Polskiej sieci niewiele jest sklepów tanich, które jednocześnie współpracują z dużymi operatorami szybkich płatności. Widzimy jednak progres w ich powstawaniu i z roku na rok cieszymy się coraz tańszymi platformami. Rodzimy rynek e-commerce powinien celować w bezpieczeństwo oraz ekonomię tak, jak zrobiła to kiedyś Irlandia. W chwili obecnej zyski z tytułu e-sprzedaży sięga w tym kraju 80 miliardów euro!
A Wy? Które sklepy bardziej cenicie? Zabezpieczone, a może te tanie? Piszcie odpowiedzi pod tematem!