Trzeba pamiętać, że miesiąc miodowy to nie mają być zwykłe wakacje, to ma być podróż, która zostaje w pamięci na całe życie. To czas spędzony tylko we dwoje, niezapomniane wrażenia oraz upragniony relaks – są to czynniki, które gwarantują udaną podróż poślubną, a cena nie gra tutaj decydującej roli.
Gdzie wybrać się na podróż poślubną? Generalnie rzecz ujmując to zasada jest prosta, a im bardziej jest egzotycznie tym lepiej. Jednak trzeba przyznać, że wypoczynek na plaży pod palmami z lazurową wodą i nieskazitelnym błękitem nieba – to jest właśnie to! Dobrze jest jednak zrobić wcześniej rozeznanie zanim z grubych katalogów serwowanych w biurach podróży wybierzemy tę jedną ofertę, która z czasem zamieni się w miłe wspomnienie najwspanialszej w życiu podróży. Rzecz jasna charakter wyjazdu oraz miejsce muszą być koniecznie wyjątkowe, z drugiej jednak strony podróż poślubna ma być relaksem – odpoczynkiem po długich miesiącach przygotowań do ślubu i po samym ślubie.
Zdecydowanie podróż warto zaplanować o wiele wcześniej, nie zostawiając tego na ostatnią chwilę, ponieważ oferty last minute tylko pozoru są najtańsze, a bardzo często okazuje się, że nie są tym, czego się spodziewaliśmy. W związku z tym im wcześniej zaplanuje się swoją podróż poślubną tym lepiej. Czemu? Po pierwsze możemy wybierać z bogatej oferty wyjazdów, a po drugie okazuje się, że w rezerwacjach na początku roku (tzw. First minute) rabaty mogą sięgać nawet do 30% ceny katalogowej.
Jednak zasadniczym, drugim problemem, który nie rzadko jest pomijany przy wyprawach w egzotyczne kraje, jest pora wyjazdu, bowiem zawsze warto sprawdzić, kiedy w dalekich krajach, do których przecież tak bardzo chcemy się wybrać, panują dogodne warunki klimatyczne. Zdecydowanie warto to dobrze zaplanować, żeby zamiast na leżaku pod palmami oraz gorącym słońcem nie wylądować w hotelu, zza szyb patrząc na lejące się z nieba strumienie… Poniżej znajdziesz opis miejsca, do którego warto wybrać się w podróż poślubną.
Doskonałym wyborem są Indie, które przyciągają odludnymi, wysokogórskimi zakątkami Ladakhu, legendarnymi zabytkami Taj Mahal w Agrze czy Złota Świątynia w Armitsarze. Mamy wtedy możliwość obcowania z niezwykłym bogactwem przyrody, ja tygrysy bengalskie oraz nosorożce indyjskie, dodatkowo religijna aura ablucji z Gangesie, uśmiechniętych pomimo biedy twarzyczek hinduskich dzieci oraz wałęsających się „świętych krów”. Inną twarzą Indii jest także zachodnie wybrzeże półwyspu Goa – jest to najbardziej znany region wypoczynkowy kraju, który koniecznie musicie odwiedzić!
