W przypadku gdy akurat nie macie czasu na długą oraz kosztowną podróż poślubną to zawsze możecie wybrać się na tak zwany honeymoon weekend. Ostatnimi czasy krótka wersja miesiąca miodowego staje się coraz popularniejsza wśród nowożeńców. Jeśli nie wiecie gdzie wybrać się na weekendową podróż poślubną to koniecznie przeczytaj ten artykuł!
Pierwszą opcją jest weekend w starym browarze, chociaż równie niebanalnie może być w zupełnie innej scenerii. Spróbujmy wyobrazić sobie taką sytuację: surowe pomieszczenie, stary browar, a wszędzie unosi się charakterystyczny zapach goryczki oraz dwie, żeliwne wanny pełne piwa. Wiadomo, że takich wrażeń można zaznać w kraju, w którym o piwie wiedzą chyba prawie wszystko, czyli w Czechach. Musicie wiedzieć, że w browarze Chodovar czekają na Was jedne z najbardziej renomowanych łaźni piwnych w Europie. Wbrew pozorom nie jest przyjemne miejsce tylko dla Panów, nic z tych rzeczy! Okazuje się, że kombinacja leczniczego działania ciepłej wody mineralnej, surowców do produkcji piwa oraz masażu zastosowania podczas zabiegów korzystnie wpływa na stan skóry oraz włosów, rozgrzewa stawy, wspomaga układ odpornościowy organizmu oraz rozluźnia mięśnie.

Kolejnym pomysłem może być tradycyjny weekend w secesyjnym klimacie. W takim wypadku koniecznie musicie wybrać się do Grand Hotel Praha w Tatrzańskiej Lomnicy, który został wybudowany na początku XX wieku i został on niedawno doprowadzony do stanu niemal identycznego z tym sprzed stulecia. W tym miejscu możemy cieszyć się pięknymi pokojami z wystrojem w stylu secesyjnym, z balkonami, z których widać albo romantycznie poszarpaną grań Tatr Wysokich, albo zagubione w wieczornej mgle doliny czy też światła odległych wiosek, które idealnie nadają się dla rozmarzonej pary. Oprócz tego dochodzi nam kolacja przy świecach przy delikatnej muzyce granej przez szlachetnego pochodzenia fortepian (oczywiście na żywo), w czasie której można zakosztować dań kuchni na europejskim poziomie oraz kosztować delikatnych, wyśmienitych na taką chwilę słowackich win.

Ciekawym rozwiązaniem jest także weekend w romantycznej latarni morskiej, którą znajdziemy na wyspie Uznam w Niemczech. Otóż w miasteczku Usedom stoi ponad 70-letnia latarnia morska, w której urządzono przytulny apartament, w sam raz dla dwojga. Natomiast z tarasu, który położony jest 15 metrów nad ziemią można nocą podziwiać spokojną taflę morza oraz rozkoszować się smakiem szampana czy też czerwonego wina, a po całym dniu znaleźć ukojenie w stylowym, drewnianym jacuzzi. Chyba trudno o bardziej romantyczne miejsce na weekend poślubny. Jeśli jednak preferujesz wypoczynek w ciepłych krajach wczasy Mykonos sprawią, że twoja podróż poślubna będzie jak z raju.